CZ. 1 Pamiętam tamtą impreze. Bawiłam się nieźle. Obiecał mi, że nie weźmie nic , że z tym skończył. Poszłam się bawić, tańczyłam z przyjacielem 'naszą' piosenkę. Tylko na chwilę poszłam się przewietrzyć i wszystko wróciło. Spotkałam jego, szuję, która zniszczyła mi całe życie . Złapał mnie w pasie a mi łzy napłynęły do oczu. Mówił, że przecież tego chcę, że tym razem bd fajnie, że predzej czy pózniej mnie dopadnie.
|