uwielbiała kiedy nazywał ją swoim szczęściem, kiedy codziennie uświadamiał, że dla niego tlenem jest jej oddech, jej zapach ciała. delikatnie łącząc swoje usta z jej w jedną całość, z uśmiechem przysięgał, że jeśli będzie taka potrzeba to poświęci własne życie, by mogła żyć. była najistotniejszą rzeczą jaka kiedykolwiek mogła mu się przytrafić, nagle przez drobny błąd, stracił wszystko.
|