-Dlaczego Cię kocham? Sam wiesz, że nie kocha się z jakiegoś konkretnego powodu. Uczucia ciężko się wyznaje, a co dopiero uzasadnia ;> To tak jak zapytać ‘Dlaczego smakują Ci winogrona?’ Chociaż Smak to zmysł, a miłość nie jest zmysłem. Nie jest nawet uczuciem, bo uczuciem to jest np. zauroczenie. Miłość jest postawą i jako taką można ją uzasadnić, bo istnieją powody dla której kocha się akurat tą osobę, a nie dziesięć innych. A znowu z drugiej strony jakby się kochało "za coś", to by można było dobierać partnerów poprzez wypełnianie ankietek -Kocham Cię, bo jesteś urzeczywistnieniem mojego wyobrażenia chłopaka.. Za to ile dla mnie znaczysz, jakie mam z Tobą wspomnienia. Przede wszystkim chyba za to, że mnie szanujesz.. i że doceniasz i interesujesz się mną. Drażnisz się ze mną ;D Sprawiasz, że czuję się potrzebna. Nie umiem być na Ciebie zła. Przede wszystkim jesteś pierwszym takim na którego tyle czekałam. Jesteś zupełnie inny i Twoich cech które Cię wyodrębniają jest wiele. Po prostu. Kocham.
|