Nie cierpię takich chwil kiedy płaczę,a mama wchodzi do pokoju i zadaje mnóstwo pytań o to co się stało.I co mam jej powiedzieć?Że boli mnie serce każde wspomnienie z Tobą w roli głównej?Że nie mogę spać w nocy,że nic nie jem na nic nie mam ochoty?Myślę,że mama już się przyzwyczaiła do odpowiedzi-boli mnie głowa.I sama w tą odpowiedź już nie wierzy,ale wie,że nic więcej ode mnie nie wyciągnie./fest
|