W szkole robię za pozytywną osobę.Mało kiedy mam zły humor.Często pomagam daje rady.Znam dużo ludzi chociaż większość z nich jest fałszywa.Sztuczne cześć,sztuczne spojrzenia,sztuczne uśmiechy.Nie daje mi to wielkiej satysfakcji,ale mam dość problemów po co mi kolejne?Każdy wie,że gdy mam zjebany dzień lepiej do mnie nie podchodzić,nie rozmawiać ze mną bo mam ochotę rozkurwić wszystko.Wtedy wolę posiedzieć przed klasą ze słuchawkami w uszach i mieć chwile spokoju../fest
|