zawsze zakochiwałam się w dziwnych chłopakach . tak i było tym razem .. przyjaciele mówili ' daj spokój . on nie jest dla ciebie ! ' . krzyczeli , bym się ogarnęła . tłumaczyli , że ćpa , jara . że z takim lepiej nie zadzierać , że kiedyś zrobi mi krzywdę . mimo , to ja pogłębiałam nasze uczucie . łudziłam się , że wytłumaczę mu , by nie brał .. by przestał dla mnie . pamiętam jak któregoś wieczoru siedzieliśmy u niego w pokoju . ja , on i obok niego kreska . wziął ją już miał zamiar wciągnąć , kiedy wydarłam mu ją z ręki i wykrzyczałam ' zostaw to kurwa ! . chcesz tym wszystko popsuć ?! nas popsuć ? ' popatrzył się na mną z wielkimi oczami i wyrywając mi z ręki kreskę krzyknął ' oddaj to szmato ! ' . / ejzrobicpieklo < 3 .
|