Gdy go nie ma wmawiam sobie, że go nienawidzę przecież tyle razy mnie ranił, zapominał o spotkaniach, szukał głupich wymówek. Lecz, gdy jest obok nie potrafię bez niego żyć. Kocham się w niego wtulić. Zna każdy mój gest, wie kiedy jestem zmieszana, kiedy się smucę chociaż świetnie to ukrywam. Zna wszystkie moje myśli, gdy tylko na mnie spojrzy i ,gdybym miała minąć go obojętnie to złamało by mi serce.
Dlatego miłość do niego to jedyna rzecz jaka trzyma mnie przy życiu.
|