Nie wypowiedziałam dzisiaj ani jednego w miarę sensownego zdania, nie zrobiłam praktycznie nic, cały dzień leżę w łóżku, oglądam denne, babskie seriale, przy których oczywiście płaczę, wpierdalam wszystko co naiwnie mi się pod rękę i jest mi po prostu dobrze, więc nie dzwońcie, nie wyjdę, po co wychodzić skoro świat na zewnątrz i tak nie ma mi niczego lepszego do zaoferowania.
|