Często jest tak, że nie widzimy sensu w dalszym życiu. Wtedy siadamy i zastanawiamy się po co to wszystko, po co wstajemy rano? idziemy do szkoły, tam poznajemy i widujemy różnych ludzi. Jedni są ''lepsi'' drudzy ''gorsi'' . Po co ? Dlaczego spotykamy akurat Tych ludzi, a nie innych ? Czasami zastanawiam się co będę robić za rok może dwa o tej samej porze ? Czy moje życie dalej będzie skupiało się na poznawaniu nowych ludzi? Wstawaniu rano i zasypianiu wieczorem ? Czy może wtedy przytulać będą mnie silne, męskie ramiona, których będę pewna, w których będę czuć się bezpiecznie?
|