był wyjątkowy. pomimo, że lubił wypić i czasem zapalić, to ceniłam sobie jego charakter. był wierny, romantyczny, dbał o to, bym czuła się dobrze. nigdy nie zapalił przy mnie, starał się ograniczyć alkohol, bo wiedział, że mi na tym zależy, że martwię się o jego zdrowie. tego mi właśnie brakuje. jego..chociaż po rozstaniu spotkałam paru innych i nie chciałam ich do niego porównywać, żaden nie miał podobnych cech. moje zauroczenie nie przetrwało więcej niż parę tygodni. w nim się zakochałam, długi czas musiałam czekać na szczęście..straciłam je i nie mogę odzyskać..smutne, ale prawdziwe.. / tonatyle
|