[część 1]Wpadłam na was przypadkiem w drodze na autobus.Staliście w jakiejś grupce widać było, że coś między wami jest.Przeszłam obok was obojętnie nawet mnie nie zauważyliście.Przyśpieszyłam kroku, za zakrętem wybuchnełam przerażliwym płaczem.Zaczeło padać i tak było widać moje łzy spływające po policzkach.Ludzie patrzyli na mnie jak na idiotke.Doszłam na przystanek usiadłam na jednej z ławek, łzy dalej wylewały się ciurkiem z oczu.Po jakimś czasie ujrzałam was zbliżających się w moją strone, odrazu spytałaś się co się dzieje, tłumaczyłam oczywiście, że nic.Byłam w stosunku niej oschła, zauważyła to.Uważałam ją przecież za przyjacółke.Przytuliłaś mnie lecz nie chciałam tego, odeszłaś.... c.d.n / take.me.respect
|