pamiętasz, jak byłyśmy obie małymi dziewczynkami i jako wesołe ośmiolatki idąc ze szkoły zapytałam Cię "ej, wiesz co to jest romans ?" a ty mi odpowiedziałaś słodkim, niewinnym głosem "nie wiem, ale nie rozumiem jak to jest, że ludzie się kochają, a później przestają. i że w ogóle zdradzają się. Ania, obiecaj mi, że my takie nie będziemy !" a ja taka pewna siebie powiedziałam Ci, "ależ oczywiście". to było chyba największe kłamstwo mojego życia.
|