to zaczynamy Naszą cudową tradycję coniedzielną - mama z ojcem idą gdzieś w pizdu. siostra leczy kaca i drże jape , że zaraz umrze. ja idę spać, czekając na godzinę 19, a przyjaciel przejmuje mojego laptopa twierdząc iż mam tu fajne gry. || kissmyshoes
|