Zastanawiam się, czy moblo jest mi potrzebne. To znaczy, oczywiście, bardzo polubiłam to miejsce. Tu się mieści tyle emocji i w ogóle, ale moje ostanie wpisy aż mnie irytują. Nie potrafię ubrać w słowa swoich przeżyć, mam wrażenie, że coś ze mnie wyparowało. Mam nieodparte wrażenie, że coś jest nie tak. Sama nie wiem co, więc chyba robię sobie przerwę. Zapewne tu wrócę, za bardzo przywiązałam się do moblo, do Waszych świetnych wpisów przy których czasami bardzo się uśmiałam a przy których czasem potrafiłam wylać tonę łez. Także, jeśli stwierdzę, że to co piszę pomaga mi i ma jakiś sens zapewne mnie tu jeszcze spotkacie. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi o zrobienie wokół siebie szumu, chciałam po prostu żebyście wiedziały...Więc... Jak na razie - pa, życzę Wam świetnego roku szkolnego, końca kłopotów jeśli je macie i duuuużo szczęścia w miłości. ;* / mayii
|