Pokazała mi radość, przytulała kiedy było źle, wychowała.. Kiedy patrzę na moją mamę nie wyobrażam sobie jak mogłabym nazwać ją "moją starą" i chyba dlatego kiedy słyszę takie określenia z ust moich rówieśników robi mi się słabo, zawsze wtedy zastanawiam się jak można tak bardzo nie szanować kobiety, która dała nam życie, a swoje własne oddałaby za nasze szczęście..?
|