Zatraciła się w tym. Codziennym wstawaniu i paleniu fajki z kubkiem kawy ozdobionym w serduszka. Poznała całkiem nowe oblicze swojej osoby. Lepsze ? Dla Niej wszystko stało się lepsze. Biały proszek i uszczęśliwiacz w paczce fajek dawały jej stuprocentowe zadowolenie z życia. Ciągnęła dziennie coraz więcej papierosów, coraz większe dawki , a wszystko równało się z zapomnieniem o Nim. O 170 cm wzrostu u niebiańskich tęczówkach.
|