Ja: Nie wiem co robić. Mam jemu dać spokój? Mam o niego walczyć? Nie mogę siedzieć bezczynnie w domu,bo ciągle o tym myślę - Co zrobiłam źle? Co mogłam zrobić inaczej? Przyjaciel: Na końcu nie ma znaczenia co zrobiłaś,a czego nie. Chcesz go odzyskać? To musi za Tobą zatęsknić. Nie zatęskni jeśli będziesz przesiadywała w tych miejscach co On. Ja: Czyli co? Mam zająć się swoimi sprawami w nadziei,że kiedyś się pojawi i powie 'wróciłem'?
|