Nie mogę patrzeć na Ciebie jak się poniżasz czlowieku,
naprawdę bardzo mi przykro, że nie ma na to leku.
Dzisiaj daj spobie spokoj, w końcu przjżyj na oczy,
żeby przewidzieć Ci przyszłość odbędę tu sen proroczy.
Osmieszasz się każdym zdaniem zawartym moja ksywą
w całym tym steku bzdur ona jedyną prawdziwą -
informacją na mój temat wypowiedzianą z twych ust
które kłamią tak często jak dziwka wywołuje spust.
Gdyby za każdą ściemę ktoś Ci płacil w PLN-ach
miałbyś więcej milionów niż cech dzidzicznych w genach. (...)
Śmiało powiedz, ze brzydzi się mną nawet rodzona mama,
lecz dzisiaj licz sie z tym, że taka ciężka praca
powoduje powiew prawdy i wprost do Ciebie wraca..
|