"To już przeszłość. Ja już wszystko rozumiem..." - Moje słowa , gdy rozmawiałam z chłopakiem mojej siostry. ( Jemu mówię wszystko. ) ...Trudno pogodzić się z faktem, że już nigdy nie będziemy razem, że nie będę mogła go przytulić. Nawet, gdy znów wróci, ja nie będę chciała powrotów...Wiem jak to jest. Kocham go, ale gdyby i On kochał, nie zostawiłby mnie dla ździry ,z którą spotykał się nawet, jak był ze mną...Cholerny ból wewnątrz. Teraz ? Pamiętam o Nim ze łzami w oczach. Nie będę już płakać. nie mam poco. Nawet nie mam siły. On wie, że go dalej kocham...Ja wiem, że On nadal coś czuje. Tego nie da się od tak wymazać...Ale to przeszłość. Żyjmy dalej, jakby nas nigdy nie było...;*
|