Gdy tańcząc wśród tłumu ludzi niechcący na mnie wpadł obrócił się dotkną ręką mojej twarzy i powiedział przepraszam. Właśnie wtedy wszystko zaczęło się od początku. Myśl o jego spokojnym i głębokim głosie, myśl o dłoni, której już może nigdy więcej nie poczuję.
|