- Kochasz Go jeszcze ?
- Nie wiem..
- Jak to ?
- Jak myślisz.. można nazwać miłością coś co ogarnia Cię jak Go widzisz ? Co mocno trzyma Cię za gardło i pilnuje, żebyś nie palnęła czegoś głupiego ? I takie te w brzuchu...
- motylki ?
- Nie nie.. to raczej stado bawołów..
|