Totalnie nie mogła się pozbierać po ich rozstaniu. W szkole znajomi nie poznawali jej, na przerwach zawsze było jej pełno, biegała, śmiała się, a teraz? Siedziała cicho w kącie ze słuchawkami w uszach i czytała książkę. Muzyka w słuchawkach miała zagłuszyć go gdyby akurat koło niej przechodził, a książka miała odciągnąć jej wzrok od niego. Sądziła, że tak zabije czas, który i tak się dłużył. I tak właśnie mijał jej dzień za dniem. /eternally
|