to nawet zabawne jak można zgubić się we własnym toku myślenia. dzisiaj odnajduję się między wersami piosenek, stronami książek i między płatkami śniegu, gdyż w labiryncie niepoukładanych myśli mogłabym dokonać żywota. po głębszym zastanowieniu stwierdzam jednak, iż moje myśli są poukładanie, jednakże z niepasujących klocków. czasem bywam bellą ze 'zmierzchu', czarodziejem w 'harrym potterze', smokiem w 'eragonie'. zawsze ratuję świat, mam nadprzyrodzone moce i spotykam miłość swojego życia, tymczasem jestem zwykłym szarym człowieczkiem bezpruderyjnie karmiącym się marzeniami; taką małą furtką do nieba. marzenia są wynalazkiem takim fajnym wynalazkiem
|