tak , wiem czesto mówie ze mam go w dupie , ze wyjebane mam na ta jego nic nie warta miłosc , moze i podoba mi sie jego kolega , ale wciaz miedzy tym wszystkim widze jego , chociaz teoretycznie juz zakonczyłam ten rozdział w moim zyciu , ale wciaz cos do niego czuje , pomimo tego jak mnie skrzywdzil , pomimo tego ile przez niego wycierpiałam , ile nocy nie przespałam wciaz go kurewsko kocham :*
|