 |
|
nienawidzę cie za wszystko , za to ze dałes mi ta pierdolona nadzieje z której i tak nic nie wyszło , za nieprzespane noce i litry polykanych łez , nienawidze cie za duzo rzeczy , ale najbardziej za to ze pomimo tego jak cie dobrze znam , nadal cie kocham i czuje sie z tym żałośnie ..
|
|
|
|
mówia mi ze niszcze tym siebie i swoja przyszłosc , ze do niczego mi sie do w zyciu nie przyda - spoko wiem o tym , ale to moja decyzja , i niszcze swoje zycie na swoj wlasny koszt , ale panuje nad tym i jestem w stanie to odstawic , ale nie wpierdalaj sie w moje zycie , bo ja tego nie nawidze ..
|
|
|
|
bede palic , i wypuszczas dym na twój rym , bede pluc i przez przypadek bede robic to na ciebie , bede pic piwo 'przez przypadek' cie oblewajac , bede chodzic w dresach , bede szczypac cie w boki , bede czochrac cie za włosy , bede udawac głupia i ponizac sie przy znajomych bede robic wszystko czego nie lubisz , a wkoncu moze zrozumiesz ze cie kocham ...
|
|
|
|
jak mam przedstawic sie jego rodzicom ? mam im powiedziec ze straszna ze mnie egoistka ? ze jestem wredna i uparta ? ze nie lubie pizzy z ciebula ? ze smakuje mi wódka bez popity ? ze potrafie palic papierosa jeden za drugim ? ze lubie chodzic w koszulkach o rozmiar za duzych ? ze lubie czerwien ale tylko na paznokciach ? ze w [rzyszłosci chcem isc na studia ale jeszcze niewiem o jakim kierunku ? a moze mam im powiedziec ze bardzo kocham ich syna a on ma na to wyjebane ?
|
|
|
|
a dzis mijajac sie na ulicy , automatycznie spuszczamy wzrok , tak jakbys sie nie znali , dzisiaj zostały nam tylko zajebiste wspomnienia , zdjecia na dnie dysku i czas który razem spedzilismy , czas który widocznie był pomylka .. ;(
|
|
|
|
nie bylo cie dwa miesiace , a ty po tych dwóch miesiacach podchodzil tak normalnie do mnie i pytasz co u mnie ? co mam ci odpowiedziec , ze od twjego odejscia codziennie o tobie myslałam , ze przez ciebie wylałam hektolitry łez , ze czesto chodziłam do parku na nasza ławke i myslałam o tobie płaczac ? ze gdy ktos na ulicy wypowiedział twoje imie , jak klnełam pod nosem ? no co mam ci kurwa powiedziec , moze to co tak naprawde czuje ze cie kocham ? ale nie sory , nie dam ci tej jebanej satyskakcji zebys mógl mnie na nowo zniszczyc chociaz wiem ze gdy trzymam to w sobie sama sie niszcze ;(
|
|
|
|
nie bylo cie dwa miesiace , a ty po tych dwóch miesiacach podchodzil tak normalnie do mnie i pytasz co u mnie ? co mam ci odpowiedziec , ze od twjego odejscia codziennie o tobie myslałam , ze przez ciebie wylałam hektolitry łez , ze czesto chodziłam do parku na nasza ławke i myslałam o tobie płaczac ? ze gdy ktos na ulicy wypowiedział twoje imie , jak klnełam pod nosem ? no co mam ci kurwa powiedziec , moze to co tak naprawde czuje ze cie kocham ? ale nie sory , nie dam ci tej jebanej satyskakcji zebys mógl mnie na nowo zniszczyc chociaz wiem ze gdy trzymam to w sobie sama sie niszcze ;(
|
|
|
|
tak , wiem czesto mówie ze mam go w dupie , ze wyjebane mam na ta jego nic nie warta miłosc , moze i podoba mi sie jego kolega , ale wciaz miedzy tym wszystkim widze jego , chociaz teoretycznie juz zakonczyłam ten rozdział w moim zyciu , ale wciaz cos do niego czuje , pomimo tego jak mnie skrzywdzil , pomimo tego ile przez niego wycierpiałam , ile nocy nie przespałam wciaz go kurewsko kocham :*
|
|
|
|
zdaje sobie sprawde z tego ze kiedys o tobie zapomne , ze kiedys gdzies za pare lat gdy ktos wypowie twoje imie bede musiala chwile pomyslec , przypomniec sobie kim byles , ale gdy juz sobie przypomne , pewnie cos od srodka mnie zakłuje moze nie tak bardzo mocno ale zakluje , bo moje serce przeszlo bardzo duzo przez takie jedno marne imie ;(
|
|
|
|
mówia ze ludzie sie zmieniaja ! gówno prawda , oni sie nie zmieniaja , to ich poglad na zycie sie zmienił ! to ze zaczelam pic , palic i przeklinac , nie znaczy ze sie zmieniłam to mój poglad na zycie sie zmienił , zmienił sie poglad na ciebie juz nie mówie na ciebie ' ideał o którym zawsze marzyłam ' tylko ' podby sukinsyn bez uczuc ' !
|
|
|
|
dziewczyno , jezeli on nie umie dokonac wyboru miedzy toba a kolegami , jezeli znowu wybral piwo zamiast ciebie , jezeli cie choc raz uderzyl ! nie dawaj mu drugiej szansy , nie mysl nawet ze sie zmieni on poprostu nie jest ciebie wart , jestes warta o wiele wiecej ;*
|
|
|
|
jestem twarda gdy pytaja mnie o powód naszego zerwania , moze dlatego ze sama dokładnie go nieznam , ale zazwyczaj odpowiadam krótko i na temat lekko sie usmiechajac , gdy słysze jakies nowe wiadomosci na jego temat reaguje podobnie bywa ze czesto krzyczze ze mam wyjebane na facetów , szczególnie na ciebie , ale bywaja takie dni kiedy potrzebuje tego spokoju , tego spedzenia czasu samej tylko z czterema scianami , wodka i paczka papierosów ! ;(
|
|
|
|
Dodaj komentarz