I już w drugim dniu szkoły odbyłam pogoń za moim zegarkiem, parę osób ma się jutro stawić u pani pedagog, koty zobaczyły, że gimnazjum nie jest miłe a my dwie znów w towarzystwie chłopaków dobrze się czułyśmy. W sumie, w sumie, szkoła nie jest taka zła, gdy ma się odpowiednich ludzi obok. /mayii
|