Zdarza mi się jeszcze usiąść na parapecie, patrzeć w niebo, palić papierosa i myśleć, co w tej chwili możesz robić. Zastanawiam się, czy od czasu kiedy nasze drogi całkowicie się rozeszły, czy też niekiedy o mnie myślisz. Rozpamiętuję te wszystkie chwile spędzone razem i wtedy dzieje się coś czego nie rozumiem- nie płaczę. Nie mam czym, czy nie mam za kim ?
|