Inteligencja tej kobiety, choć w ogóle nie wyglądała na inteligentną, czyniła z niej diablicę. Jakąkolwiek by przyjęła postawę, wprowadzała zamęt. Winna? Jej surowe oblicze nie było wystarczająco zepsute. Kochać szczerze tych mężczyzn? Nie wydawała się do tego zdolna.Niewinna? Na jej twarzy brakowało czułości.
|