|
co zrobię dzisiaj po 22..? przebiorę się w piżamę, otworzę okno, usiądę wygodnie na fotelu, okryję nogi kocem i będę patrzyła na miasto. tak po prostu, póki mam jeszcze na to czas i okazję. będzie mi brakowało letnich nocy, zasypiania o 2, wstawania o 12 popołudniu, luzu i spokoju, gdzie słowo 'nauka' nie występowało w słowniku. i chociaż te wakacje były nudne, dużo gorsze od poprzednich - i tak będzie mi brakowało tej swobody. / tonatyle
|