Nieustannie będę gadał, będą ostre moje słowa
I do tego będą kopać niczym najlepszy towar
Doszukuję się przyczyn, bo ja żyję w miejskim getcie
Gdzie życie nie jest lekkie, jak Rychu obcuję z piekłem
Znajdę tu swoją mekkę, pożyjemy zobaczymy
Wiem, że dużo będą gadać zazdrosne skurwysyny
Tu robimy ten rap, opisujemy w nim świat.
|