Minęło ponad miesiąc jak z nim nie rozmawiała. Postanowiła, że musi to naprawić nawet jeśli miałaby z nim być. Za bardzo zależało jej na przyjacielu, by zostawić tą sprawę w spokoju. Napisała mu smsa czy mogli by się spotkać, odpisał `ok` więc zaczęła się szykować i zeszła na dół. Serce waliło jej jak szalone ale nie chciała dać tego po sobie poznać. Przez godzinę spacerowali i rozmawiali aż musiała wrócić do domu. Stojąc pod bramą zapytała czy jest już okej, odpowiedział, że tak więc szybko go przytuliła ze łzami w oczach. Tak bardzo jej Go brakowało. /eternally
|