I tak, nie mam tony tapety na ryju, lubie nosić trampki nie do pary, kocham za duże, rozciągnięte bluzy, zamiast torebki mam boyówki z siedmioma kieszeniami, włosy najczęściej mam niedbale związane lub rozpuszczone i poplątane od wiatru, kocham się głośno śmiać i nie lubie komedii romantycznych, ale mimo to, też potrafię być niezwykle kobieca, sexowna i emanująca zmysłowością. Tylko po co?
|