dziś w nocy, po raz pierwszy od czasu kiedy się rozstaliśmy wyszłam do ogrodu, usiadłam na mojej ulubionej huśtawce, przykryłam kocem i oglądałam gwiazdy, które tej nocy wyjątkowo mocno świeciły . siedziałam sama, bo Ciebie już nie ma, odszedłeś tak po prostu, teraz już nie będziesz mnie przytulał ani całował w czoło mówiąc ' spójrz . to jest moja ulubiona gwiazda, która świeci tak pięknie, jak światełko w twoich oczach ' cholernie mi tego brakowało dzisiejszej nocy, z żadnym innym chłopakiem nie będę oglądała już gwiazd, to będzie takie nasze, najpiękniejsze wspólne wspomnienie, mimo tego, że już nie jesteśmy razem . ♥
|