Racjonalne myślenie, racjonalne myślenie- powtarzał w myślach oglądając szczegółowo każdy zakamarek pokoju. Jest!- krzyknął entuzjastycznie, chociaż sam zbytnio nie wiedział dlaczego. Otóż znalazł jedynie klucz.
Zwariowałem.. Zwariowałem! Po cholerę mi jakiś pieprzony klucz skoro tu nie ma żadnych zasranych drzwi?!- zaczął krzyczeć mimowolnie. Wtedy zabłysnęła w nim lampka geniuszu.
To wszystko jest zaplanowane, to nie zwykły przypadek że tu jestem... każdy mój ruch jest w planie! Tak, tak! Pamiętam! Ty popaprańcu! Wypuść mnie stąd! Wiem kim jesteś!- zaczął wykrzykiwać, jednak po chwili się uspokoił i dodał:- ale nie wiem, gdzie jestem ja. cz.3
|