|
mimo tego że nie jesteśmy jakimiś wielkimi przyjaciółmi a zwykłą ekipą z bloków to jeśli trzeba by było to poszłabym za wami wszędzie i podała rękę , bo pomimo ciągłego drażnienia sie nawzajem i wkurwiających zaczepek to codzienne siedzenie pod blokiem , wspólne melanże rozkminy zamuły a nawet kłótnie przywiązały mnie do was zajebiście . i wiem , że kiedy was zabraknie to zabraknie mi także części mnie .
|