Czasem siadam i myślę o tobie. Już nawet nie próbuję udawać sama przed sobą, że tak nie robię. Zastanawiam się czy ty na prawdę jesteś tak pewny siebie czy tylko udajesz, a tak na prawdę w środku czai się mały dzieciaczek, który boi się, że ktoś go zrani. Kiedyś miałam wrażenie, że swoje uczucia urywasz za maską arogancji i chamstwa, a swoje prawdziwe 'ja' urywasz w najciemniejszych zakamarkach duszy. Dosyć często podczas rozmowy z Tobą wydawało mi się, że okazujesz przede mną trochę tego swojego 'ja'. Ale teraz wiem, że to były jedynie złudzenia. Że tak na prawdę nigdy nic dla ciebie nie znaczyłam. Że tak na prawdę nigdy nikt nic dla ciebie nie znaczył. Że ludzie dla ciebie są tylko zabawkami z których fajnie się ponabijać. Teraz przynajmniej wiem kim jestem. Zabawką. Tylko zabawką. Niczym więcej.../ tylkozabawka
|