Pamiętasz chwile gdy dumnie przemierzaliśmy miasto? Mijaliśmy te wszystkie zazdrosne panienki, które wgapiając się w Nas miały w oczach tą cholerną zazdrość. Ty obejmowałeś Mnie wtedy mocniej, czule całując mój policzek. A pamiętasz może Nasze pierwsze wspólne spotkanie z Twoimi znajomymi? Przedstawiłeś Mnie jako swoje pięcioliterowe szczęście. Czułam wtedy jakby moje policzki miały eksplodować z radości. Albo pamiętasz jeszcze Nasz pierwszy taniec na łące przy gwieździstej nocy? Jedyną melodią przy której tańczyliśmy była melodia Naszych zakochanych serc. Chciałabym to powtórzyć.
|