nastawiłam budzik, zamówiłam pobudkę w telefonie, to była gwarancja i ubezpieczenie na to, że wstanę punktualnie. Opuściłam łóżko trzeźwa i gotowa, przed letnim świtem. Taka pora, niezwykła dla mnie, zawsze była emocją wydarzeń poza rutyną. Daleko przed sobą zostawiłam alarmy czasu, dzień rozpoczęłam bez pośpiechu, choć całą noc się nie spieszyłam. Wszystkie zajęcia poranne układały mi się sprawnie, a telefon i budzik zaczęły dzwonić, kiedy już jadłam śniadanie .. # xnienormalnienienormalnax - xnnx .
|