To doprawdy bezsensu. Nigdy nie ogarnę zachowania mężczyzn. Jedno myśli, drugie mówi, trzecie robi. To by się zgadzało z tym, że podobno mnie nie lubisz, zgadzasz się na spotkanie i pozwalasz mi się do siebie przytulić, nagle mnie unikasz. Interesujące.
|