to jest po prostu tak: serce sobie, a rozum sobie i nigdy się nie zgadzają, a jak się zgadzają to już jest za późno. potem tylko serduszko płaczę, że rozum miał rację, a że rozum nie chce wyjść na dupka, to nie mówi: 'a nie mówiłem' tylko siedzi i pociesza takie biedne serduszko..
|