odepchnął mnie. 'nie wtrącaj się kurwa!' złapał mnie za podpródek ściskając z całej siły. 'bo co? bo znowu mi najebiesz tak jak wtedy gdy z tobą byłam?!' mówiłam z łzami w oczach. uderzył mnie pieścią w brzuch. przyciskając coraz mocniej do drzewa. 'nie dam Ci życia suko! rozumiesz!?' po tych słowach nie wytrzymałam. przestałam się go bac. odepchnęłam go z całej siły po czym wycelowałam pieścią w twarz. resztą zajeli się moi kumple. nagle niewiadomo skąd pojawiła się policja zgarniając nas wszystkich na komisariat. kolejny raz temu palantowi się upiekło . [ 2. cz ]. / smallstarxd
|