stałam z nim tam , na środku chodnika . Obejmowaliśmy się i wyznawaliśmy uczucia pocałunkiem . Mieliśmy wyjebane , że ludzie na nas patrzą , że nas obgadują . Ważne było wtedy tylko to , że nasze serca biły tak mocno , że słyszeliśmy ten niewyrównany rytm . Liczyło się to , że byliśmy szczęśliwi , że nie żałowaliśmy tego co się stało . / damyradeziooom
|