Każdy z nas miłość odbiera inaczej. Dla jednych miłość to piękne oczy czy namiętne usta, dla drugich piękne ciało czy niespotykana uroda, trzecich zafascynowało poczucie humoru lub skromność. Jednym miękną kolana, kiedy widzą nadchodzącą miłość do drugiej stronie ulicy, drugim wariują motyle w brzuchu, trzecim robi się słabo. Ja pokochałam jego duszę, zafascynowało mnie wnętrze a gdy widzę go jestem po prostu szczęśliwa. Piękne oczy czy muskularne ciało, to tylko dodatek, który podarował mu Bóg.
|