siedzę jak głupia i płaczę, myśląc co dalej. tusz rozmazany na policzkach, łzy ciekną wzdłuż delikatnych rys twarzy. nie wiem, cholernie nie wiem, co będzie gdy znów wrócisz. czy wszystko się zmieni, a może pozostanie tak jak jest? znów stanę się niezauważalną marionetką w Twoich oczach.
|