Jest taka jedna, Sprawia mi radość. Gdy trapi się me serce, Pomoc uzyskam. Gdy miłość zawiedzie, Zawsze pocieszy. Dlaczego jednak zostawia? Dlaczego opuszcza? Przystaje przy kimś innym. Mnie nie uszczęśliwia, A innych radością darzy. Jest raz dobrze, wspaniale, A raz czuje się jak samotna porost na skale. I w mym sercu zawita, Zimno przeraźliwe. I żal jej, I żal mnie. Lecz co mam zrobić? Wybaczyć... Czy może raz na zawsze przyjaźń stracić? / psycholandiaaa .
|