tylko czekałaś na to aż powiem: wystarczy,prawda? dziwko. tylko,że ja poradę sobie w życiu bez nich,bez Ciebie i bez fajek. a ty? żal ci dupę ściska i nie potrafisz być sobą,pozerko. zobaczymy co będzie jak przyjdzie im do głowy żeby cię zostawić. przyjdziesz się wypłakać? a wtedy ja zamknę Ci drzwi przed nosem przytrzaskując twoją rękę. może wtedy się obudzisz,myszko? ♥
|