nie wierzę już nic. ani w to, że czas leczy rany, ani w cuda, ani w dobre intencje, ani w lepsze jutro, a przede wszystkim w tego, który mnie szuka. coś słabo mu to idzie. stałam się oziębłą realistką, chociaż nigdy nie chciałam taka być. to się nazywa życie.. / tonatyle
|