|
splunął na ziemię krwią , po czym tak bezczelnie spojrzał na moją twarz. opuszkami palców dotykał mojej szyi . chwilę później lekko musnął moje wargi. - przestań . - szepnęłam tracąc czucie w ręce i upuszczając browar. - kochanie , nie mogę tak dłużej bez Ciebie, daj Nam szansę. proszę Cię. - mówił choć Jego słowa uderzały we mnie jak w mur. wiedziałam co znaczy słowo ' z Nim ' , co znaczą codzienne smsy, spotkania, rozmowy. nadal wiem, co znaczy bezgraniczna miłość - bezgraniczna i nieodwzajemniona. / yezoo
|