leży na przeciwko mnie, wpatruje się w moje oczy i na Jego twarzy pojawia się mimowolny uśmiech. w tle słychać naszą najlepsza piosenkę, oczy zaczynają napełniać się wodą, płacze a on ociera łzy na moich policzkach. przytula mnie do siebie a ja zamykam oczy i dochodzi do mnie że mam wszystko, że nie liczy się już nic.
|