Chlopak; Kochanie,Musimy porozmawiac..
Dziewczyna; Kamil..co masz na mysli ?
Chlopak; Stalo sie cos bardzo waznego..
Dziewczyna;Co sie stalo? czy to cos przykrego ?
Chlopak;Nie chce cie zranic kochanie
Dziewczyna;*Mysli tylko o tym, zeby z nia nie zerwal, bo tak bardzo go kochala*
Chlopak;Kochanie, jestes tam ?
Dziewczyna;Tak jestem, to co takiego waznego sie wydazylo ?
Chlopak;Nie jestem pewien..czy powinienem Ci to powiedziec..
Dziewczyna;Jesli Juz o tym mowisz, dokoncz to, co chciales powiedziec..
Chlopak;Przenosze Sie..
Dziewczyna;Kotku, o czym Ty mowisz...nie mozesz mnie zostawic...tak bardzo cie kocham ! ;(
Chlopak;Nie o to chodzi...wyprowadzam sie..daleko..
Dziewczyna; Dlaczego? przeciez cala twoja rodzina, tutaj mieszka ??
Chlopak;Nie, nie o to chodiz..przeprowadzam sie daleko..
Dziewczyna;Nie, nie moge w to uwierzyc..
Chlopak;Ojciec wysyla mnie do szkoly z internatem, w innym kraju..
[czesc 1]
|